„Jawny znak oporu” Hans Scholl i „Biała Róża”

Folker Förtsch

Strona 3

W pierwszych czterech ulotkach „Białej Róży”, wydrukowanych w czerwcu i lipcu 1942 i sformułowanych głównie przez Hansa Scholla, znalazły się myśli o chrześcijańskim podłożu – zarówno w wymowie jak i w sformułowaniach (dyktatura zła, wysłannik antychrysta). Teksty te do dnia dzisiejszego imponują ostrością argumentacji i moralnym rygorem studentów, do których dołączyła siostra Hansa, Sophie.

Hans Scholl, na frocie rosyjskim, 1942
Hans Scholl, na frocie rosyjskim, 1942

Nieoczekiwane pojawienie sie ulotek „Białej Róży” przerwane zostało również niespodziewanie w 1942 roku. Powodem było wysłanie kompanii studenckiej, wraz z Hansem Schollem i jego przyjaciółmi, na front wschodni. Podobnie jak w roku 1940, podczas walk na froncie francuskim, w których Hans brał udział jako sanitariusz, konfrontacja z cierpieniem i nędzą wywołała w nim najwyższe oburzenie: „O Boże miłości...widzę na własne oczy dzieło człowieka, nasze dzieło, okropne w swoim okrucieństwie, niosące ze sobą zniszczenie i zwątpienie a skierowane zawsze wobec niewinnych. Zmiłuj się nad dziećmi swoimi! Czyżby czara cierpienia nie została przepełniona? Dlaczego cierpią wciąż ci sami? Kiedyż wichura zmiecie tych bezbożników?” (Dziennik z 31 lipca 1942). Do tych doświadczeń dołączyły przeżycia potwierdzające przestępczy charakter reżimu nazistowskiego: podczas jednej z przerw w transporcie, przyjaciele odwiedzili warszawskie getto, z którego od niedawna rozpoczęto deportację jego mieszkańców do komór gazowych obozu śmierci. Często byli również świadkami znęcania się nad jeńcami wojennymi.Doświadczenia z frontu w Rosji i fakt aresztowania ojca Hansa, Roberta Scholla, w sierpniu 1942 roku, zadenuncjowanego za poglądy krytykujące reżim i skazanego na cztery miesiące więzienia, wpłynęły na wzmożenie oporu „Białej Róży”.

Po powrocie z frontu, studenci próbowali usilnie poszerzyć bazę oporu. Nawiązano kontakty z innymi uniwersytetami, w celu rozbudowania sieci komórek studenckich i zainicjowania skoordynowanych akcji kolportażu ulotek.Poprzez Falka Harnacha, brata Arvida Harnacha (grupa oporu „Czerwona Kaplica”) i szwagra Dietricha Bonhoeffersa, studenci z Monachium próbowali nawiązać kontakt z grupami oporu w Berlinie.

nach oben